Czy wiesz, jak legalnie zmieniać regulamin e-sklepu lub e-usługi?

Kara nałożona na Allegro
Ostatnio wpadł mi w ręce wyrok Sądu (SOKIK) z dnia 11 grudnia 2024 r. (Sygn. akt XVII AmA 36/23), dotyczący utrzymana kary dla Allegro od UOKiK w łącznej kwocie blisko 4 mln złotych za stosowanie niedozwolonych klauzul w regulaminie przewidujących możliwość wprowadzania zmian w regulaminie (tzw. klauzule modyfikacyjne).
Wyrok jest o tyle ciekawy, że klauzule w regulaminie Allegro (w podobnych wersjach) są stosowane przez wiele innych podmiotów oferujących sprzedaż produktów lub usług w Internecie. Warto się więc zastanowić, czy, tworząc lub zmieniając regulaminy, nie popełniamy tych samych błędów, które przydarzyły się polskiemu gigantowi e-commerce.
Jak brzmiały sporne zapisy?
Zakwestionowane przez UOKiK zapisy brzmiały następująco:
Klauzula 1 Spółka jest uprawniona do zmiany Regulaminu w następujących przypadkach: (...)
c. zmiany cennika;
(...)
f. zmiany w polityce prywatności;
(...)
i. zmiany technologiczne i funkcjonalne;
Klauzula 2 (regulamin usługi Smart)
Spółka zastrzega sobie prawo dokonywania zmian w niniejszym Regulaminie z uwagi na zmianę uwarunkowań ekonomicznych i rynkowych, które wejdą w życie 15 dnia licząc od dnia poinformowania Nabywców o zmianie w sposób określony w ust. 1 powyżej, z zastrzeżeniem, że zmiany ceny za Usługę mają zastosowanie do kolejnych Okresów Rozliczeniowych, następujących po Okresie Rozliczeniowym w trakcie którego zmiana zostanie dokonana".
Jak broniło się Allegro ?
Allegro broniło się m.in. następującymi argumentami (streszczenie):
Kwestionowane klauzule nie odnosiły się do trwających umów konsumenckich, a jedynie do samego wzorca (klauzule miały jedynie informować konsumentów o zasadach zawierania umów na przyszłość)
Klauzule nie wypływały na zmiany już zawartych umów z konsumentami na platformie internetowej,
Spółka nie dokonywała na podstawie klauzul arbitralnych zmian umów pogarszających sytuację konsumenta – wszystkie zmiany na podstawie klauzuli 1 miały neutralny lub pozytywny charakter dla klientów.
Klauzula 1 miała co do zasady zastosowanie do użytkowników niebędących konsumentami,
Spółka zaniechała stosowania spornej klauzuli po rozpoczęciu postępowania UOKiK i zrzekła się stosowania klauzuli poprzez publiczne oświadczenie.
Zapisy nie kształtowały praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, ani interesów konsumenta w żadnym stopniu, tym bardziej w stopniu rażącym.
Brak jest w przepisach wyjaśnienia, jaki stopień precyzji powinna posiadać klauzula modyfikacyjna w regulaminie platformy internetowej. Dodatkowo zagadnienie to jest nierozstrzygnięte w orzecznictwie, możliwe były różne interpretacje przepisów.
Co stwierdził Sąd?
Sąd, utrzymując karę, przedstawił m.in. następujące argumenty:
UOKIK oraz Sąd analizuje jedynie wzorzec umowy, a nie realizację konkretnej umowy, więc przy ocenie klauzuli umownej: a) bez znaczenia jest, czy i w jaki sposób spółka korzystała z kwestionowanej klauzuli czy też czy zrzekła się jej stosowania, b) istotne jest, że potencjalnie (abstrakcyjnie) mogą naruszać interes konsumenta i dobre obyczaje, c) o legalności klauzuli nie świadczy fakt, że spółka jej nie stosowała, stosowała ją z korzyścią dla konsumenta lub też że nie wpływały w tym zakresie skargi konsumentów.
Zaniechanie stosowania niedozwolonej klauzuli w trakcie postępowania nie powoduje umorzenia postępowania – Prezes UOKIK i tak jest zobowiązany do podjęcia decyzji zabraniającej stosowania takiej klauzuli w przyszłości.
W regulaminie platformy brak było wyraźnych zapisów, że sporne klauzule dotyczą tylko przedsiębiorców i w stosunku do konsumentów będą stosowane z ograniczeniami wynikającymi z prawa konsumenckiego.
Sąd stwierdził, że klauzule umożliwiały sytuacje, gdy wprowadzana jest zmiana ceny lub pogarsza się zakres wcześniej zamówionej przez konsumenta usługi.
Regulaminy spółki przewidywały możliwość zmiany warunków umowy (dla usług smart! – np. w zakresie minimalnej wartości transakcji uprawniającej do bezpłatnej dostawy) bez wyraźnej zgody konsumenta, a w razie niewypowiedzenia umowy, umowa podlegała automatycznemu przedłużeniu na nowych warunkach.
Regulamin powinien wskazywać obiektywne, usprawiedliwione okoliczności, w których możliwa jest zmiana wzorca umowy (regulaminu), a klauzule modyfikacyjne muszą być odpowiednio szczegółowe i skonkretyzowane – tymczasem klauzule spółki były bardzo ogólne (np. powody ekonomiczne i rynkowe) lub przesłanki ich zastosowania nie były obiektywne tylko głównie zależne od spółki (zmiana cennika, zmiana polityki prywatności, zmiany funkcjonalne). Zakwestionowane postanowienia umożliwiały zatem wprowadzenie przez spółkę jednostronnych, arbitralnych i niekontrolowanych przez konsumenta modyfikacji treści wzorców umownych.
Z orzecznictwa wynika, że interes konsumenta nie może powodować naruszenia usprawiedliwionego interesu przedsiębiorcy. Jednak niedozwolonej klauzuli nie może usprawiedliwiać zabezpieczenie interesów finansowych przedsiębiorcy. Ostatecznie przedsiębiorca mając na względzie ochronę własnych interesów nie może wprowadzać do wzorców umownych zapisów sprzecznych z dobrymi obyczajami i naruszających w sposób rażący interesy konsumentów, a nawet usprawiedliwione interesy przedsiębiorcy nie mogą prowadzić do sytuacji, w której zostanie zachwiana równowaga stron kontraktu.
Jaką klauzulę powinniśmy mieć w regulaminie??
Z wielu regulaminów w Internecie zdaje się wynikać przekonanie, że jeżeli wskażemy kilka możliwych powodów zmian regulaminu oraz dopiszemy, że zmiany zostaną opublikowane z wyprzedzeniem (np. 14 dni, 30 dni), to taki zapis oraz takie zmiany regulaminu są całkowicie legalne i dozwolone. Decyzja UOKiK i wyrok SOKIK pokazują, że taka praktyka jest całkowicie błędna.
Nie istnieje idealna i uniwersalna klauzula modyfikacyjna do regulaminu, ponieważ jej brzmienie zależy od specyfiki portalu i świadczonych usług. Wyrok w sprawie Allegro pokazuje nam jednak podstawowe wytyczne dla takiej klauzuli:
Przemyśl, jakie zmiany regulaminu mogą wpływać istotnie na sytuację konsumentów (np. cenę, zakres usługi), a jakie mogą być dla konsumenta jedynie pozytywne, neutralne lub nieistotne.
Dla zmian, które nie wpływają negatywnie na sytuację konsumentów, możemy wprowadzić osobny tryb zmian. Jeżeli chcemy dodać do portalu dodatkową funkcjonalność lub usługę, zmienił się nasz adres czy nazwa spółki albo nasza aplikacja czy usługa zaczęła działać na nowej wersji Android – to nie musimy pytać konsumenta o zgodę i nie musimy zapowiadać takiej zmiany z wyprzedzeniem. Takie zmiany można wprowadzać natychmiast – wystarczy jedynie te sytuacje odpowiednio opisać w regulaminie.
W przypadku zmian, w których chcemy zmienić zakres usługi lub ceny, musimy być bardzo ostrożni. Najlepiej wyraźnie w regulaminie zaznaczyć, że takie zmiany dotyczą jedynie nowych umów (umów zawartych już po wejściu w życie nowego cennika lub nowego regulaminu).
Jeżeli chcemy modyfikować cenę lub warunki usługi w trakcie trwania umowy, musimy wskazać konkretne i obiektywne przyczyny, na jakich te warunki mogą zostać zmienione. Może być to np. zapis o waloryzacji ceny w oparciu o wskaźnik GUS. Przesłanki do wprowadzenia zmian powinny być jasne i fair dla konsumenta. Brzmienie takich klauzul zawsze będzie zależało od okoliczności i charakteru usług.
Zastanów się, czy niektóre zmiany nie będą stosowane jedynie wobec przedsiębiorców – jeżeli tak, to stwórz dla takich zmian osobny zapis.
Niekiedy odrębnego zapisu wymagają zmiany, które dotyczą funkcjonalności bezpłatnego konta w serwisie czy też zakresu danych osobowych przechowywanych na koncie lub sposobu ich wykorzystania. Zapis o tego typu zmianach raczej nie będzie naruszał praw konsumentów, ale powinien uwzględniać zasady wynikające z RODO.